Dariusz Bednarczyk
Niech zstąpi Dodruk i odnowi oblicze Zdania!
Z zapomnianych Epilogów, porzuconych Spisów Treści, skrzętnie pomijanych Bibliografii wysyłają swe oddziały, które po przeprowadzeniu ataków po drugiej stronie linii granicznej wracają niezwłocznie do mieszczących się tuż za granicą kryjówek. Jesienią w zamachach zginęło wiele Przykładów oraz setki cyfr. W odpowiedzi wściekłe władze postawiły na nogi całą Bibliotekę, a północne granice obstawiono kolumnami liczbowymi. Jednostki leksykalne rozpoczęły odwetowe rajdy na obozy buntowników. Jako odpowiedź na spływające z całego Pisma apele o zachowanie pokoju rząd wydał lakoniczne oświadczenie: „Biblioteka uczyni wszystko, aby uniknąć niepotrzebnych ofiar. Działania militarne wymierzone są jedynie przeciwko terrorystom. Jednakże, uczestnicząc w normalnym ruchu kołowo-gąsienicowym, również niedaleko miejsc zamieszkiwania, zdarza się, iż dochodzi do incydentalnych zakłóceń o charakterze marginalnym”. Ofensywa trwa.
To jest tylko fragment artykułu. Pełną wersję przeczytasz w numerze dostępnym woblink.com